21.6.10

Nauka języka to nauka kultury

1.
- a co to jest to casa da schiera?
- mieszkanie w zabudowie szeregowej
- ja nie mam pojęcia, co to jest, jak tu żyję 9 miesięcy
- co ja poradzę, jak mi tak książka mówi...
- palazzo trzeba wiedzieć, bo to uniwersalny wyraz na wszystko, wszystko!
- aha... a to ja też mieszkam w palazzo?
- na pewno jak Cię zaczepi Włoch i będzie chciał Cię wyruchać, i będziesz mu musiała powiedzieć, żeby spierdalał, to jak mu powiesz, żę masz domek w gromadzie, to ucieknie gdzie pieprz rośnie...

2.
- w ogóle to "autopresentazione" moje to tak od sasa do lasa. tutaj ubieram czarną spódnicę a tutaj: mam urodziny w grudniu.... no jakbym chciała napierdolona w knajpie kogoś poderwać...
- tak, ooo, podejdź do Włocha w knajpie i strzel mu tekstem, że czasami ubierasz się elegancko, ale tak, to masz urodziny w grudniu i w ogóle to umiesz grać na pianinie